Działalność skarżącej Spółki polegała m.in. na sprzedaży towarów i usług związanych
z powielaniem płyt DVD na rzecz podmiotu powiązanego (kalkulacja ceny w oparciu o „koszt plus”), który zawierał umowy z finalnymi klientami.
rola Spółki – producent o ograniczonych funkcjach i ograniczonym ryzyku
Podmiot powiązany (z siedzibą w Wielkiej Brytanii) negocjował terminy i warunki realizacji poszczególnych zleceń i w celu ich realizacji podzlecał Spółce produkcję, powielanie, pakowanie DVD i ich transport do swoich klientów.
rola Podmiotu Powiązanego – dystrybutor o rozwiniętych funkcjach i pełnym ryzyku
Baza kosztowa kalkulowanego wynagrodzenia Spółki za towary i usługi zawierała w m.in. rezerwy na należności licencyjne za korzystanie ze znaku towarowego. W wyniku przeprowadzonej kontroli, organy brytyjskie doszacowały Podmiotowi Powiązanemu dochód (cena nabytych towarów i usług od Spółki była nierynkowa m.in. z uwagi na uwzględnienie
w bazie kosztowej wspomnianych rezerw), w związku z tym organy polskie w porozumieniu
z organami brytyjskim pozwoliły obniżyć Spółce dochód, w celu uniknięcia podwójnego opodatkowania, z czego Spółka skorzystała.
Kilka lat później Spółka została obciążona przez podmiot powiązany opłatami licencyjnymi za pierwotny okres z uwagi na korzystanie ze znaku towarowego, który Spółka wykorzystywała przy powielaniu płyt DVD. Spółka zaliczyła te koszty jako KUP pośrednio związany z przychodami.
Organy podatkowe zakwestionowały zasadność ponoszenia opłaty licencyjnej przez Spółkę
i tym samym uznały poniesioną opłatę jako NKUP. Do stanowiska organów przychylił się WSA
w Warszawie (w nieprawomocnym wyroku z dnia 23 kwietnia 2015 r., sygn. III SA/Wa 2017/14) wskazując, że:
- Spółka jako producent kontraktowy działała na zlecenie podmiotu powiązanego,
w związku z tym używanie znaku towarowego przy tych transakcjach nie miało wpływu na otrzymywanie zleceń przez Spółkę i ponoszona opłata de facto stanowiła transfer zysku; - opłata wynikająca z umowy została poniesiona długo po okresie którego dotyczyła, co zdaniem sądu jest działaniem „nierynkowym”.
Zdaniem TLA organy mogłyby inaczej rozpatrzyć sprawę, gdyby Spółka nie dokonała wspomnianego obniżenia dochodu – Spółka byłaby bowiem w stanie wykazać, że poniesione opłaty za licencję miały wpływ na uzyskiwane przychody, ponieważ rezerwy utworzone na te opłaty znajdywały odzwierciedlenie w bazie kosztowej ceny za towar lub usługi.
Wskazujemy przy tym, że z uwagi na wzmożone kontrole w zakresie cen transferowych, warto dokładnie zweryfikować zasadność ponoszenia opłat za grupowe świadczenia niematerialne (w tym również m.in. „management fee”) i w tym zakresie zawczasu podjąć próbę „zbudowania” ekonomicznego uzasadnienia zawarcia danej transakcji.