Zbliża się koniec roku, a przedsiębiorcy nadal nie mogą precyzyjnie zaplanować wydatków na 2019 r., gdyż wciąż nie wiadomo, co dalej z limitem ZUS.
Zgodnie z aktualnymi przepisami – roczna podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe w danym roku kalendarzowym nie może być wyższa od 30-krotości prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego na dany rok (od nadwyżki ponad limit składek ZUS się nie płaci).
Nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych zakłada zniesienie limitu 30-krotości, tak aby składki ZUS były płacone niezależnie od wysokości dochodów. Prezydent w styczniu wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o zbadanie, czy zgodny z Konstytucją był tryb uchwalenia tej nowelizacji.
30 października 2018 r. Trybunał wypowie się w tym zakresie. Jeśli Trybunał uzna, że nowelizacja została wprowadzona zgodnie z Konstytucją, to należy się przygotować na to, że wraz z 1 stycznia 2019 r. zostanie zniesiony limit ZUS. Wynika to z tego, że:
- Prezydent nie może odmówić podpisania ustawy, którą Trybunał uznał za zgodną z Konstytucją,
- nowelizacja przewiduje, że zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2019 r.
Ustawodawca ma oczywiście prawo wprowadzać zmiany w systemie ZUS, ale sposób w jaki się to dzieje pozostawia wiele do życzenia… Tym bardziej, że jest to zmiana bardzo istotna – jeśli zniesienie limitu wejdzie w życie, to znacznie wzrosną koszty zatrudnienia pracowników najlepiej zarabiających. Przedsiębiorcy i pracownicy przez ponad rok żyli w „zawieszeniu” i dopiero tuż przed rozpoczęciem nowego roku dowiedzą się, czy wydatki na składki ZUS w 2019 r. należy zaplanować na wyższym poziomie.
Jak tylko Trybunał rozstrzygnie sprawę i wszystko będzie jasne – poinformujemy Państwa o tym.