Prace legislacyjne nad dyrektywą parlamentu europejskiego i rady w sprawie poprawy warunków pracy za pośrednictwem platform internetowych zdają się być już na finiszu. Dyrektywa wprowadza nowe kryteria weryfikacji, dzięki którym możliwe będzie ustalenie, czy dany stosunek jest stosunkiem pracy, czy jednak świadczeniem usług w ramach B2B.
Cyfrowe platformy widoczne są w różnych sektorach gospodarki. Oferowane przez nie usługi to m.in.: przewóz osób, dostawy towarów, sprzątanie lub usługi opiekuńcze, kodowanie danych, tłumaczenie lub projektowanie.
Celem dyrektywy jest:
- zapewnienie, by osoby pracujące za pośrednictwem platform miały, lub mogły uzyskać, właściwy status zatrudnienia w świetle ich rzeczywistego związku z cyfrową platformą pracy oraz by mogły uzyskać dostęp do mających zastosowanie praw pracowniczych i praw w zakresie ochrony socjalnej (…).
Uzasadnienie projektu wskazuje, że około dziewięć na dziesięć platform klasyfikuje osoby pracujące za ich pośrednictwem jako osoby samozatrudnione. Sporo z tych osób zagrożonych jest błędną klasyfikacją statusu zatrudnienia, przez co nie korzystają one z praw przysługujących pracownikom.
Dyrektywa przewiduje domniemanie prawne, że stosunek pomiędzy cyfrową platformą a osobą to stosunek pracy, jeśli spełnia co najmniej dwa z poniższych warunków:
- rzeczywiste określanie lub ustalanie górnych limitów poziomu wynagrodzenia;
- zobowiązanie osoby wykonującej pracę za pośrednictwem platform internetowych do przestrzegania szczególnych wiążących zasad dotyczących wyglądu, postępowania wobec odbiorcy usługi lub wykonania pracy;
- nadzorowanie wykonania pracy lub weryfikowanie jakości wyników pracy, w tym drogą elektroniczną;
- skuteczne ograniczanie, w tym za pomocą sankcji, swobody organizowania pracy, w szczególności swobody wyboru godzin pracy lub okresów nieobecności, przyjmowania i odrzucania zadań oraz korzystania z podwykonawców lub zastępców;
- skuteczne ograniczenie możliwości rozbudowy bazy klientów lub wykonywania pracy na rzecz osób trzecich.
Zgodnie z dyrektywą domniemanie prawne stosuje się we wszystkich stosownych postępowaniach administracyjnych i sądowych, a właściwe organy weryfikujące zgodność z odpowiednimi przepisami lub je egzekwujące mogą opierać się na tym domniemaniu.
Powyższe domniemanie jest wzruszalne, czyli może być obalone, a ciężar dowodu rozkłada się w następujący sposób:
- w przypadku gdy cyfrowa platforma twierdzi, że dany stosunek nie jest stosunkiem pracy, ciężar dowodu spoczywa na cyfrowej platformie,
- w przypadku gdy osoba wykonująca pracę za pośrednictwem platformy twierdzi, że dany stosunek nie jest stosunkiem pracy, cyfrowa platforma powinna dostarczyć wszelkie istotne informacje niezbędne do właściwego rozstrzygnięcia postępowania.
Dyrektywa dotyczy jedynie pracy świadczonej za pomocą cyfrowych platform. Niemniej jednak nie możemy wykluczyć, że polski prawodawca implementując rozwiązania, “rozciągnie” domniemanie istnienia stosunku pracy również na stosunki, których uczestnikami nie są platformy cyfrowe. Polska na wdrożenie dyrektywy ma 2 lata od jej wejścia w życie.