W wyroku NSA z dnia 25 maja 2011 r., sygn. akt II FSK 1721/10 orzeczono, że koszty inwestycji strefowych należy uznać za poniesione w dacie udokumentowania kosztu fakturą i jego zarachowania w księgach rachunkowych Spółki, a więc wg zasady memoriałowej. Jak wskazał NSA w uzasadnieniu: „Skoro zatem, zgodnie z cytowanym przepisem ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, za dzień poniesienia kosztu uważa się dzień, na który ujęto koszt w księgach, nie ma uzasadnionego normatywnie powodu, by inaczej kwalifikować poniesienie wydatku w specjalnej strefie ekonomicznej jako koszt inwestycji (§ 6 ust. 1 rozporządzenia w sprawie […] specjalnej strefy ekonomicznej).”
NSA wskazał, że spór dotyczy rozumienia zwrotu „wydatki poniesione w związku z realizacją inwestycji na terenie strefy”. Podkreślił następnie, że jego interpretacja musi być dokonywana z uwzględnieniem kontekstu normatywnego, tj. z uwzględnieniem znaczenia, jakie jest przypisywane w prawie podatkowym terminowi „wydatki poniesione”. Wymagało to sięgnięcia do innych przepisów, gdyż ani ustawa ani rozporządzenie strefowe nie regulują, jak należy rozumieć sporne pojęcie. Sąd oparł się na następujących argumentach:
- Do przedmiotowego zagadnienia zastosować należy przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (dalej: ustawa o CIT), zwłaszcza ze względu na to, że zawiera ona zwolnienie przedmiotowe od podatku dochodów uzyskanych z działalności gospodarczej na terenie SSE na podstawie zezwolenia (art. 17 ust. 1 pkt 34).
- Wydatki na inwestycje w SSE utożsamić należy z pojęciem kosztu w rozumieniu ustawy CIT. Wskutek tego interpretacja spornego pojęcia „wydatków poniesionych” powinna się odbyć w oparciu o regulację momentu poniesienia kosztu uzyskania przychodu. Właściwy w tej mierze art. 15 ust. 4e ustanawia zaś zasadę memoriałową.
- Stosowanie metody kasowej do poniesienia wydatku w SSE prowadziłoby do nadawania różnych znaczeń tym samym zwrotom prawnym. Wydatki poniesione w SSE należy bowiem uznać za koszty inwestycji.
- Na prawidłowość takiej wykładni wskazuje też dokonana zmiana w regulacjach dotyczących zasad rozliczania wydatków inwestycyjnych w SSE. Pojęcie „wydatki faktycznie poniesione” zostało zastąpione bowiem zwrotem „koszty inwestycji poniesione”, co zgodnie z zasadą racjonalnego ustawodawcy traktować należy jako zabieg celowy, zmierzający do zastosowania zasady memoriałowej do momentu poniesienia wydatków w SSE.
- Prawidłowość zastosowania zasady memoriałowej potwierdzają też przepisy ustawy o rachunkowości. Zgodnie z nią w księgach rachunkowych należy ująć wszystkie osiągnięte, przypadające na jej rzecz przychody oraz obciążające ją koszty związane z tymi przychodami, niezależnie od terminu zapłaty. W tym kontekście niezasadny jest zarzut organów podatkowych, że zarachowanie wydatku w księgach oznacza brak definitywności wydatków. Koszty zaksięgowane, udokumentowane fakturami także bowiem mają cechę definitywności, to jest ostateczności, pomimo ich czasowej niewymagalności.
- Nie sposób zaakceptować konieczności odniesienia pojęcia wydatku do potocznego językowego znaczenia tego terminu, pomijając fakt, iż kluczowa dla sprawy jest interpretacja pojęcia „poniesienie”, a nie „wydatek”. Oparcie się na potocznym rozumieniu pojęć nie może mieć miejsca ze względu na „szczególne i określone znaczenie” omawianych pojęć w języku prawnym.
Na zakończenie należy zauważyć, że na krótko przed wydaniem omawianego wyroku pojawiło się inne orzeczenie NSA w tym przedmiocie, w którym opowiedziano się również za metodą memoriałową (wyrok NSA z dnia 21 kwietnia 2011 r., sygn. akt II FSK 2051/10). Jednakże, stanowisko NSA wydaje się nie przekonywać, póki co, organów podatkowych, gdyż wciąż pojawiają się interpretacje, zgodnie z którymi moment poniesienia kosztu inwestycyjnego w SSE należy ujmować w dacie faktycznego jego poniesienia. Przykładem, czego może być interpretacja Dyrektora Izby Skarbowej w Łodzi z dnia 12 października 2011 r. (sygn. akt IPTPB3/423-149/11-2/GG). Z pewnością nie bez znaczenia na orzekanie organów podatkowych ma pismo Ministra Finansów z dnia 5 kwietnia 2006 r. (sygn. akt PB4/KA-8213-321-25/06), w którym wyrażono oficjalne stanowisko, opowiadające się za metodą kasową. Niemniej jednak lakoniczne uzasadnienie Ministra Finansów nie przekonuje.